EURO SPOKO?

Ajajaj co to sie porobiło.. brak czasu na pisanie postów? Oj nieładnie z naszej strony. Ale to nic, postaramy się nadrabiać.

Zakuwanie do letniej sesji : jesteśmy w połowie zaliczeń.

Kibicowanie na Euro: mission complete. Chociaż szczerze musimy przyznać, że jednak to całe Euro nas trochę "przygniotło". Pierwszy mecz- Warszawa, mnóstwo kibiców- świetna atmosfera.. zazdrościmy.

U nas w Białymstoku również była strefa kibica , w której miałyśmy okazję się znaleźć. wcale nie było gorzej niz w innych miastach, chociaż przyznam, że sie tam nie mogłam odnaleźć :) Ale było miło, mimo że sie skończyło :) Tymczasem zostawiam Was z kilkoma zdjęciami a sama wracam do nauki.

HISTORIO KULTURY ! NADCHODZĘ! 

eS. JAKO ULTRAS! 

eM. NIE MOŻE SIĘ POGODZIĆ Z TYM ŻE MAŁYSZ JUŻ NIE LATA..

COŚ NA ROZGRZEWKĘ PRZED MECZEM

ATRAKCJA NAD BIAŁYMSTOKIEM! BALOOOON! 

PS. Zapomniałam o filmie ze strefy.. tak sie bawi Białystok !

xoxo. eS.

Zbliżająca się ZAGŁADA ;o

TAAAAAAAAK !!!
ZAGŁADA, ZŁO, CIERPIENIE, BÓL, ŁZY, NIEPRZESPANE NOCE...
Czas leci jak szalony i zanim otrząsnęliśmy się po zimowej zagładzie, wielkimi krokami zbliża się ta letnia.
Letnia Zagłada--->bardziej przerażająca zagłada. Wiadomo, zima, śnieg, chłód, pogoda nie sprzyja robieniu czegokolwiek na zewnątrz więc łatwiej się zmobilizować bo nauki. Z kolei czerwiec, słoneczko, ciepełko i letni wiaterek to najwięksi rozpraszacze. No tak, można to jakoś połączyć np. z uczeniem się na łonie natury ale to bez większego sensu gdyż każda rzecz mucha, mrówka, ptaszek, listek, kamyk... skutecznie przechwyci naszą uwagę.
Nasz największy błąd... Odkładanie wszystkiego na ostatnią chwilę. Wiele razy przejechałyśmy się na tym motywie ale inaczej już chyba nie potrafimy.
Człowiek jest gotowy zrobić wszystko by tylko nie zasiąść do nauki. Sprzątanie, Zmywanie, Pranie, Odkrywanie nowych pasji i wiele wiele innych.
Ahhhh i pamiętajcie! W trakcie sesji ważne jest by nie praktykować zachowania ''Wypiję jedno piwko to lepiej będzie mi się uczyło'' TO ZŁO! Może u niektórych działa <szacunek>. Bardziej przewidywalne jednak staje się, włączenie ''ssania''... człowiek najeb... upije się ;) jak zawsze :D i z nauki nici.
No cóż, można płakać, krzyczeć i rozpaczać, 'TO' i tak nadejdzie i będzie nieuniknione, trzeba po prostu przez to przejść ze ściśniętymi pośladkami a potem już tylko:

Alalala bamba! ;D

POWODZENIA WSZYSTKIM W TRAKCIE TRWANIA LETNIEJ ZAGŁADY :).

a tak było ostatnio:

ZŁO

eS & eM się uczą ;o :)

Einstein

przekąska :D

ZŁO c.d.

i na koniec jeszcze jedna, nie polecana opcja: Postronni ludzie! ''Przyjdziemy, pomożemy wam, będziemy  razem powtarzać i  Was przepytywać'' O NIE, NIE, NIE! ;) pozdro eSZ & eR 

Felieton z życia

Każdego czasem nachodzi chwila refleksji, zamyślenia. Analizujemy nasze życie i relacje z ludźmi. Czy postępujemy tak jak powinniśmy i czy jesteśmy dobrymi ludźmi. 
Czy nie miło jest obudzić się rano, poczuć na sobie promienie słońca przebijające się przez szybę, poczuć lekki powiew wiatru przeciskający się przez uchylone okno? Miło. Jeszcze lepiej jest kiedy leży się pomiędzy ludźmi , na których nam zależy. Przyjaciele.. Kiedyś powiedziałam pewnej osobie, że o przyjaciół się walczy, trzeba o nich dbać i szanować. Przyjaźń powinniśmy pielęgnować aby zaowocowała niesamowitymi przeżyciami. Ale jaka jest prawdziwa definicja tejże przyjaźni, gdzie się zaczyna? Odpowiedź jest chyba indywidualnie zależna od jednostki. Dobrze jest mieć obok ludzi, z którymi można pogadać, pośmiać się, wypić a potem obudzić się i śmiać się cały poranek. Sekundy, minuty godziny.. czas mija przy nich z zawrotną prędkością. Ten, kto doświadczył tego o czym mówię, zrozumie. W czasach pełnych zawiści i fałszerstwa trudno o kogoś takiego. Dlatego nie szukajmy okazji żeby im podziękować. Zróbmy to chociażby teraz. DZIĘKI, ŻE JESTEŚCIE!!
PS. Z pozdrowieniami, które wędrują do: eM. i Sz. 

POZDRO! xoxo eS.

Młode talenty noname'y

'Nołnejmy' właśnie co to są 'nołnejmy'? niektórzy mogą sobie zadać to pytanie. Otóż ja - EM :) 'zajarana'
kulturą hip hop postanowiłam to wyjaśnić.
To proste, że istnieją Ci czołowi a raczej najbardziej popularni przedstawiciele tego gatunku; Gurale, Sokoły, Pezety i Małolaty, Elda, O.S.T.R.y, Grubsony etc. Ale pod ich osłoną nie dostrzega się nowości.
Za jakiś czas 'liderzy' przejdą do historii i będą jedynie legendami a na ich miejsce skrupulatnie wskoczą właśnie ONI; nowi, młodzi, zdolni.
Podkreślę jeszcze raz, że poruszamy się jedynie w obrębie kultury HH, niektórzy mogą mnie zhejtować za nazwanie Sokoła legendą bo dla nich legendą jest nie wiem... Seweryn K. przypuśćmy ;). No ale wracając do sedna.
Cieszy mnie a zarazem doprowadza z deka do zazdrości fakt, że młodzież stara się jakoś zaistnieć, zabrylować, pozostawić po sobie ślad istnienia a nie tak jak ja, ES i pewnie tysiące młodych ludzi w tym kraju, wyznawać zasadę ''Od melanżu do melanżu'' do niczego zacnego nie prowadzącą ;).
Zapewne noname'ów jest obecnie nie mało...
Z mojej ręki, dwa (północno wschodnie) naprawdę dobre 'młodziaki' do sprawdzenia:

ADM - koleżka z naszego rodzinnego miasta :)

 

 i KRÓLIK - niedawno obczajony młodszy brat naszej koleżanki z grupy :)

I jak to mawiał pewien raper, z pewnego zespołu, w pewnej piosence: ''Młode talenty dziś jeszcze noname'y''   życzymy, by w końcu stali się name'ami ;).


MIŁEGO OBCZAJANIA I SŁONECZNEGO DNIA (jak u mnie obecnie) JOŁ ! :D

LECH- będzie się działo!

Dawno nie pisałyśmy, a to wszystko ze względu na święta, które razem z M. obchodzimy podwójnie. Ale nic to. Ważne by się coś działo. I tak jak w tytule dziś o rewelacyjnej (naszym zdaniem) kampanii reklamowej LECHA. My- jako koneserki dobrego piwa, nie mogłyśmy tego nie zauważyć. Kampania dotyczyć ma nowej, antypoślizgowej butelki łatwej do "chwytania". :) Któregoś wieczoru idąc na PB na murki w celu spotkania z ciekawymi ludźmi i skosztowania smacznego trunku zauważyłyśmy bilboard mniej więcej w stylu : "Za tych, którzy urządzili sylwestra w kwietniu". WTF ?!- się zastanawiałyśmy. Ale kiedy w końcu zobaczyłam resztę reklam, zrozumiałam, że każda okazja jest dobra aby zasmakować trochę przyjemności ;) Reszta bilboardów również świetnie do nas przemówiła i jest idealnie dopasowana do naszego , STUDENCKIEGO życia. 

Co producenci piszą na swojej stronie? : " Spontaniczni, radośni i pomysłowi. Uwielbiają dobą zabawię zawsze i wszędzie. Potrafią z malucha zrobić kabriolet, a wystrzałowego Sylwestra urządzić w kwietniu. Legendarne akcje ich autorstwa wymagają uwiecznienia i dobrego toastu [...]" . Otóż to! Utożsamiamy się z tym w pełni! 

Kampanię oceniamy na 5! Aż człowiek ma siłę uśmiechnąć się rano, wracając do domu po ciężkiej, nieprzespanej nocy :) . Swoją drogą, świetnych mają ludzi od PR-u. 

Coś dla nas :) 

Mistrzowie telepatii 

Bez komentarza.. hah! 

Oraz dla chętnych krótka reklama :

To tyle na dziś. Podro ! XOXO eS.

Sto Lat Magdałke  :D <pijemy> 

SZOK SZOK SZOK

Ostatnio przed zajęciami na uniwerku, przeżyłam SZOK! To był koszmar dla moich uszu i oczu.. Pewna stacja telewizyjna emituje program muzyczny, bardzo ciekawy z resztą. Ale ale.. co ja tam zobaczyłam !!!!! ;o Polkom już naprawdę stało się coś w głowę i myślą, że każda może tworzyć 'dobrą' muzykę. Ahhh.. proszę, zostawcie to tym LEPSZYM. Oglądając teledysk, w którym 4 laski wdzięczą się przed kamerą, wyginają, pilot wypadł mi z rąk. Piosenka ani rytmiczna, ani w ucho nie wpada tym bardziej.. A same dziewczyny? Powinny grzeszyć urodą a tymczasem mamy prymitywny, polski teledysk i szału nie ma. A co to? Polskie Pussycat Dolls? Pamiętacie teledysk Rudenko -Everybody? Tam dziewczyna śpiewa piosenkę która składa się z zabawnie małej ilości słów, i jest kompletnie pozbawiona sensu :) Ale jest piękne, lśniące i opalone ciało, które ma być przepustką do sławy.. no niestety nie zawsze to działa moje drogie. ;) A oto teledyski o których tak namiętnie się rozpisałam. MIŁEGO OGLĄDANIA, wytrwałości życzę. 

Pin-Up Girls- Nie zaśniesz

Rudenko -Everybody

The Pussycat Dolls- Buttons

xoxo eS.